Czy firanki całkowicie wyparły zazdrostki? Klasyczne aranżacje mieszkania z wykorzystaniem zazdrostek
szafy szkolne
mata z włókna węglowego
Dawniej zazdrostki były wykorzystywane w dekorowaniu domu bardzo często. Teraz nie wiesza się ich już w oknach tak często, jak kiedyś. Mimo tego są wnętrza, zwłaszcza kuchenne, w których wciąż jeszcze wykorzystuje się tego typu akcesoria, zawieszając je w oknach.
Ich popularność z roku na rok stopniowo wzrasta, natomiast można je spotkać w różnorodnej scenerii – zarówno w domkach czy kamienicach, jak i ogromnych wieżowcach, umiejscowionych na blokowiskach. Zazdrostki wykonuje się z bardzo różnych materiałów. Ich dobór zależy nie tylko od preferencji właściciela kuchni, ale i od szeregu czynników, wpływających na jej aranżację.
Jeśli ma się dobrze oświetlone pomieszczenie, można pozwolić sobie na modele, stworzone z lnu lub bawełny, ale w wypadku, gdy do kuchni dociera naprawdę niewiele światła, lepiej jest zdecydować się na coś lżejszego, by nie wpłynąć niekorzystnie na całokształt aranżacji, ściemniając dodatkowo pomieszczenie. Największym uznaniem cieszą się nieodmiennie zazdrostki, tkane na wzór firanek. Dzieje się tak, ponieważ pasują one do praktycznie każdego wnętrza, dlatego nie trzeba długo się zastanawiać nad ich wyborem.
Doceniane są także zazdrostki, przygotowywane z tkaniny bawełnianej, za ozdobę mające bardzo często różnego rodzaju koronki. Szczególnie nadają się one do wnętrz, utrzymanych w klimatach vintage, skandynawskim lub rustykalnym. Delikatne, możliwie jak najprostsze zazdrostki sprawdzą się natomiast w nowoczesnych aranżacjach.
Można też postawić na konkretny motyw przewodni, który będzie się pojawiał także wśród innych akcesoriów.